Ładowanie

VIII Konkurs i Wystawa Modelarska w Rypinie

VIII Konkurs i Wystawa Modelarska w Rypinie

24.02.2018

Sobotni poranek przypomniał mi scenę z pewnego klasyka…..,,Pani Kierowniczko jak jest zima to …..musi być zimno……. . No ale cóż, aura w tym roku nie zatrzymała nas ani razu więc i tym razem nie dała rady. Do Rypina oprócz Bogdana zabrali się jeszcze Kryspin, Fokker-kumpel Bodzia oraz Miłosz – junior z modelarni Bogdana no i oczywiście bagażnik modeli. Na miejscu dołączyli jeszcze Misza z żoną i Kurt z Grzesiem który w Rypinie wystawiał swój pierwszy model – domek. Miejsce w którym odbywa się konkurs to zdecydowana zaleta , duża, dobrze oświetlona sala Centrum Sportu, z działającym od rana kącikiem szwedzkim a w nim kawa herbata no i nieśmiertelny dżem ze świni.

Do konkursu zgłoszono 148 modeli. Biorąc pod uwagę miejsce to raczej niewiele….. Za to muszę uczciwie przyznać że, było na czym oko powiesić….Kilka świetnie sklejonych żaglowców i okrętów, kapitalna pancerka i kilka niezłych samolotów. Mój niekłamany zachwyt wzbudziła diorama przedstawiająca zatopiony żaglowiec. Wśród wystawców pojawili się Paweł z GPM-u, Staszek z Wektora i małżeństwo zza wschodniej granicy które oferowało modele plastykowe, oraz niesamowicie kuszący model niszczyciela z Gwiezdnych Wojen. Całe szczęście że w cenie 4 setek co mnie skutecznie powstrzymało przed zakupem….. Od dwunastej organizatorzy zaprosili na poczęstunek: kluchy – do wyboru z kapustą lub z twarogiem. Jak wybór to wybór…. wciągnęliśmy po dwie porcje………. Moja wizyta w Rypinie była dziewicza, znałem tylko opowieści i były one naprawdę różnej treści, dlatego muszę powiedzieć że organizacyjnie wszystko było OK, gospodarze serdeczni, goście zawitali z kilku klubów, bo oprócz Naszego był jeszcze Koszalin, Olsztyn i Warszawa. Biorąc pod uwagę, że impreza jest jednodniowa wyraźnie widać było bardzo małą ilość zwiedzających….. no ale sobota jest pracująca, może niedziela byłaby rozwiązaniem – tylko to już ocena organizatorów. Komisja Sędziowska (której byłem członkiem) wyrobiła się w terminie i zakończenie odbyło się planowo. A muszę powiedzieć że trochę się tego obawiałem.

Share this content: