Mastif – najlepszy przyjaciel modelarza
Po tym jak niedawno nasz kolega Artur zadziwił modelarski świat „przesiadając się” z miniatur samolotów na pojazdy bojowe, nie możemy się nadziwić jak szybko i sprawnie odnalazł się w tej nowej kategorii. Nie minęło kilka tygodni a on ukończył już kolejny pojazd. Tym razem spod jego ręki a w zasadzie cążek i pędzelka wyszedł Mastiff-2 od Menga w skali 1/35.
➡️ Jak stwierdził Artur był to bardzo relaksujący model. Wszystko było doskonale spasowane. Co prawda, pojazd może przerażać dodatkowym pancerzem prętowym, lecz jak widać, nie było się czego bać💪. Strach, jak to się mówi, często ma wielkie oczy👀.
➡️Pojazd został rewaloryzowany przy pomocy anten z Orange Models i Abera, lin parcianych🪢 od
ANYZ-a i kół żywicznych🛞. Całość została pomalowana farbkami Hataki🎨, gdyż ten producent miał w ofercie odcień pożądanego koloru najbardziej zbliżony do oryginału.
➡️Jeżeli chcecie poznać więcej szczegółów z powstawania tego modelu, to zapraszamy do najnowszego numeru miniRepliki📰, gdzie znajduje się obszerna relacja z budowy tego pojazdu☺️.
















Share this content:
Opublikuj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.