Ładowanie

Mosonshow 2025 – czyli wyprawa modelarzy z Kujaw do „Mekki” modelarstwa

Mosonshow 2025 – czyli wyprawa modelarzy z Kujaw do „Mekki” modelarstwa

W miniony weekend członkowie naszego Stowarzyszenia po raz drugi, w gronie liczącym trzy osoby, wybrali się do Mosonmagyaróvár na Węgrzech, na największy na Starym Kontynencie festiwal i konkurs modelarski – Mosonshow.

Tegoroczna – 27 edycja konkursu – ponownie przyciągnęła modelarzy z ponad 40 państw! Na Węgrzech stawili się m.in. Japończycy, Chińczycy, Brazylijczycy, Izraelczycy czy Hiszpanie. Na ustawionej przez organizatorów mapie członkowie ISMR zaznaczyli Inowrocław i Bydgoszcz – miasta z których przybyli. Łącznie na stołach można było podziwiać blisko 2500 modeli – od pojazdów cywilnych, przez czołgi, samoloty, śmigłowce, okręty podwodne, żaglowce, dioramy, figurki historyczne i fantasy po statki kosmiczne. Najwięcej modeli podczas tej edycji konkursu przywieźli Czesi.

W tym roku organizatorzy przygotowali dla modelarzy dodatkowy specjalny zestaw kategorii konkursowych związany z filmami Science Fiction. Obejmowały one między innymi figurki, pojazdy i dioramy. W miejscu prezentacji tych modeli można było przenieść się do uniwersum Gwiezdnych Wojen, Predatora, Obcego czy Mad Maxa.

Członkowie inowrocławskiego stowarzyszenia wyruszyli na Węgry wczesnym rankiem w piątek 25 kwietnia. Po kilkugodzinnej podróży, blisko godziny 17:00, modelarze dotarli do celu i mogli odebrać karty startowe i rozstawić na stołach swoje modele.

W sobotę od rano można było przyglądać się wspaniałym modelom, które niekiedy przebyły drogę kilku tysięcy kilometrów. Z racji zeszłorocznego ścisku na stołach, na których stały modele, organizatorzy w tym roku wydzielili dodatkową salę, w której prezentowano figurki. Pozwoliło to lepiej rozłożyć ruch w hali, przez co nie było takiego tłoku.

Warto podkreślić, że w odrębnej hali przez dwa dni funkcjonowała giełda, na której można było zakupić dosłownie wszystko w temacie tego hobby – od specjalistycznej literatury, przez modele, po farby, kleje czy narzędzia wykorzystywane w warsztacie modelarskim. Przyjrzenie się wszystkim modelom i stanowiskom na giełdzie to zadanie na kilka godzin.

Największy zachwyt modelarzy z Inowrocławia wzbudził model helikoptera – Mil mi-24V HRZ. Wykonał go Mirosław Pavrlišek z Chorwacji, który otrzymał od nich nagrodę i specjalny puchar w dowód uznania.

W niedzielę o godzinie 15:00 nastąpiło ogłoszenie wyników konkursu modelarskiego. Członkowie inowrocławskiego stowarzyszenia przywiedli łącznie 12 modeli (swoich i kolegów) startując w kilku kategoriach w klasach Hobby i Master. Dwa z tych modeli docenili sędziowie – jeden model otrzymał brązowy medal w klasie Hobby, a drugi model brązowy w klasie Master i dodatkowo dwie nagrody specjalne, z czego jedna pochodziła od grupy modelarskiej z Singapuru! To wielki sukces, świętowany przez całe stowarzyszenie, którego przedstawiciele z pewnością za rok ponownie wybiorą się do kraju Madziarów, aby kolejny raz stanąć w szranki z najlepszymi modelarzami z całego świata.

Share this content: