94 numer „Września 1939”
Kolejny 94 numer „Wrzesnia 1939” zakupiłem ze względu na świetną według mnie ilustrację przedstawiającą Hotchkissa H35 z armatą 37mm SA38. Dlaczego ze względu na okładkę? Jak pisałem modele FTF kupuję „polskie” . Oczywiście Polska zakupiła we Francji trzy egzemplarze H35 i brały one udział w walkach wrześniowych, ale model który otrzymujemy z tym numerem wyposażony jest w armatę SA 38 a ta była montowana od roku 1940….tak więc można wykonać replikę z czasów kampanii francuskiej lub czołg zdobyty przez Niemców. Tym niemniej warte zauważenia jest, że od dłuższego czasu w dziale „od Redakcji” znajduje się informacja o rozszerzeniu kolekcji na wszystkie fronty IIWŚ na których walczyli Polacy.
Skoro jednak numer 94 kupiłem, to jak zawsze parę słów. W gazetce znajdziemy artykuł o Grupie południowej Armii „Prusy” w bitwie pod Iłżą, III część rysu historyczno-technicznego Hotchkissa, schemat wykorzystania czołu w grze bitewnej, czytelny przykład malowania oraz instrukcję montażu. W pudełku otrzymamy 8 ramek z szarego plastiku oraz arkusz kalkomanii. O modelu mogę powiedzieć to co wcześniej. Według mnie model jest znakomity, dokładnie i czysto odlany. Detale delikatne, dobrze odwzorowane wszystkie części łącznie z dolną płytą wanny. Dołączony arkusz kalkomanii zawiera aż cztery komplety numerów seryjnych, jednak brak jest informacji o malowaniu poszczególnych egzemplarzy. Uproszczenie to oczywiście wynika z przeznaczenia modelu do gry bitewnej, więc Ci którzy będą chcieli stworzyć replikę konkretnego egzemplarza będą musieli zajrzeć do literatury.
Małą zagadką (mojego?) egzemplarza jest mała czerwona część która znalazła się w woreczku z ramkami. Wygląd sugeruje tylną lampę, jednak w instrukcji i na zdjęciach które posiadam, takowej nie znalazłem… cóż do rozstrzygnięcia przy sklejaniu.
Share this content:
Opublikuj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.