Ładowanie

X-Wing

X-Wing

Przyszła pora na podbój kosmosu! Wykonałem legendarnego X-Wing Ruchu Oporu z konkretnej części STAR WARS: THE FORCE AWAKENS czyli z VII części kultowej serii… Jednak nie zrobiłem go zgodnie z oryginałem a z moją „szaloną?” wizją, starałem się zrobić go wiarygodnie i realnie, jeśli przy sci-fi możemy mówić o realizmie… Za podstawę do tego projektu posłużył mi zestaw Revell 06753 RESISTANCE X-WING FIGHTER jest to w zamyśle producenta zabawka, którą może złożyć praktycznie każde dziecko dodatkowo zestaw wzbogacony jest o efekty dźwiękowe… No i tu szczególnie członkowie stowarzyszenia do którego należę mogą poczuć się gorzej, mój egzemplarz nie wydaje dźwięków i nie robi charakterystycznego „pew-pew” po naciśnięciu droida… Wyjąłem baterie i zakleiłem to miejsce. Zestaw przyjemny i prosty, ale przy mojej wizji użyłem trochę szpachli: Gunze 1000 – 1500 i Epoxy putty z Tamiya – pozbyłem się tym sposobem kilku rażących pustych przestrzeni, zmieniłem malowanie (farby Tamiya i metalizery Alclad podkład od Gunze), dodałem obicia (marker Molotow Chrome i czarna olejna farba od Renesans) i dodałem pasy z Eduarda od Spitfire Mk. VIII z najbardziej zbliżoną skalą 1:48 do X-Wing. Do podstawki użyłem ramki do zdjęć, kawałków styroduru, pianki do fitness, kamieni z papy, pigmenty 24hobby, trochę farbek i trawa od Polaka, bibułki, odrobinę drutu. Efekt oceńcie sami, zapraszam do galerii!

Share this content: