Ładowanie

1:25 – Praga V3S

1:25 – Praga V3S

Wsi moja sielska anielska….

Model kartonowy samochodu Praga V3S, wydawnictwo Angraf, skala 1:25. Kiedy dowiedziałem się, że wydawnictwo Angraf wypuszcza model kultowej Pragi natychmiast poczułem świerzbienie w końcówkach palców. Przy pierwszej okazji zaopatrzyłem się u kolegi Kudłatego w wycinankę, i ledwo wytrzymałem do domu. Oczywiście, nie zamierzałem budować Pragi w wersji wojskowej, tak jak zaproponował autor modelu. W planie był mobilny warsztat obsługi kombajnów z serialu „Plechova kavaleria”. Niestety, z braku jakichkolwiek materiałów poza kilkoma ujęciami z filmu, projekt upadł. Wobec tego stanęło na drugim kultowym egzemplarzu – niebieskim skrzyniowcu z filmu „Vesničko ma strediskova” (w polskim tłumaczeniu „Wsi moja sielska anielska”). Tutaj materiałów było już znacznie więcej, ponieważ bohaterowie znaczną część filmu spędzali w kabinie. Oczywiście, spróbowałem odtworzyć kluczową scenę filmu, czyli „przestawienie słupka u Prażaka”, po której doszło do wydarzeń brzemiennych i znaczących. Kto jeszcze nie widział, to polecam, film jest świetny. Sam model sklejał się nieźle, chociaż nie bez problemów. Już pierwszego dnia pojawił się kłopot z montażem ramy. Rama to dwie podłużnice i kilka poprzeczek, niestety, na podłużnicach nie zaznaczono miejsc przyklejenia poprzeczek. Rysunek montażowy jest w innej skali, niż model, nie obyło się więc bez przeliczania, kombinowania i dopasowywania na oko. Spora część elementów podwozia ma charakter domyślny i wygląda nieco inaczej, niż w prawdziwym pojeździe. Również silnik, który w modelu jest, przypomina trochę ten z prawdziwej Pragi, ale właśnie z naciskiem na trochę. Nie obyło się bez kłopotów również w kabinie. Źle poprowadzony jest tunel silnika, który w tylnej części powinien być dużo niżej, niż z przodu. Podobnych drobiazgów jest więcej, niemniej jednak myślę, że jest to całkiem przyzwoity model, a sądzę, że da się skleić również w standardzie.

Do galerii dołączam kadr z filmu .

Share this content: